Sklep SzarmEtik

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Rok bloga + Liebster Blog

Witajcie :)
Właśnie dzisiaj mija rok od kiedy założyłyśmy bloga. Pojawił się wtedy tylko post z grafiką (nagłówkiem) bloga, ale liczymy to jako rozpoczęcie naszej przygody z blogowaniem.
Pierwszy post pokazujący naszą biżuterię pojawił się miesiąc później, więc wtedy pewnie coś więcej napiszemy, ale to dopiero we wrześniu ;)


Jakoś na początku lutego dostałyśmy nominację Liebster Blog, ale niestety wtedy wszystko się trochę inaczej potoczyło, również nie pojawiały się zbyt często posty na blogu i dlatego też nie odpowiedziałyśmy na pytania. Jednak teraz nadrabiamy zaległości z okazji rocznicy bloga.


Na pewno większość z was wie co to za nominacja, ale dla tych niewtajemniczonych przytoczymy standardowy tekst opisujący Liebster Bloga.

Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w zamian uznania za "dobrze wykonaną robotę". Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.

Nominację dostałyśmy od Anety O z bloga http://anett-art.blogspot.com - serdecznie zapraszamy na jej bloga :) Wybaczcie, ale teraz nie nominujemy żadnego bloga, dlatego obie odpowiadamy osobno na zadane pytania...

Pytania:
1.Ulubione miejsce do wyciszenia się to...
2. Co Cię uspokaja?
3. Twój sposób na chandrę?
4.Kwiaty w domu czy szkoda zachodu :) ?
5. Jeśli tatuaż to jaki?
6.Sport uprawiam czy tylko oglądam?
7. Jakie 3 cechy wymieniliby Twoi przyjaciele, aby Cię opisać?
8.Szalona impreza w klubie czy Spotkanie ze znajomymi przy piwie?
9. Jeśli byłbyś zwierzęciem to, jakim?
10.Sukienka czy spodnie?
11.Dodatki w formie biżuterii czy raczej nic?

Odpowiedzi:

Hakama:
1. Łóżko i do tego kołdra + poduszka :)

2. Raczej rzadko się złoszczę, denerwuję, itp. wiec trochę ciężko mi odpowiedzieć...ale chyba po prostu zamykam się w pokoju, siadam w fotelu, staram się spokojnie oddychać i coś włączam, np. film, muzykę lub czytam książkę - zajmuję swoje myśli czymś innym.

3. Najczęściej wtedy słucham ballad (jakiejś po prostu melancholijnej muzyki), oglądam smutne filmy, itp. - czyli najprościej ujmując, dołuję się bardziej :D Czy to jest dziwny sposób na chandrę? Sama nie wiem...ale mi pomaga ;)

4. Kwiaty w domu.

5. Wydaje mi się, że do mnie tatuaż by nie pasował, ale ogólnie na innych mi się podobają ;) Nie napisze co mają przedstawiać bo dużo by tego było, ale najbardziej lubię jak tatuaż jest niewielkich rozmiarów.

6. Teraz tylko oglądam, ale staram się jak najwięcej ruszać :P

7. Najczęściej chyba jestem określana jako: rozsądna, dokładna, wesoła ("śmieszka").

8. Spotkanie ze znajomymi przy piwie (najlepiej domówka).

9. Chyba kotem, ale bardziej ze względu na to, że lubię koty, niż na ich sposób bycia :)

10. To zależy, ale najczęściej chodzę w spodniach.

11. Biżuteria - najczęściej kolczyki + pierścionek.

Elle:
1. natura - las, jezioro, mogę się wpatrywać w to godzinami (pod warunkiem, że komary nie gryzą ;) )

2. muzyka (szeroko pojęta), mocna herbata albo kakao

3. Zabawa z psem, przekopywanie otchłani internetu, zakupy (butowe lub kosmetyczne), ogólnie zajęcie głowy czymś innym, wykorzystać czas na rozrywkę, nie rozmyślania.

4. Kwiaty w domu o ile nie wymagają zachodu ;) nie jestem fanką tworzenia w domu dżungli, ale kilka kwiatków w domu być musi :)

5. przemyślany, niebanalny, osobisty. Mam jeden i na pewno nie ostatni ;)

6. uprawiam amatorsko (rower, rolki, basen <3) i oglądam (piłka ręczna mężczyzn i siatkówka, również panowie)

7. ciężko stwierdzić, co inni myślą, ale z tego co ostatnio słyszałam - opanowana, z poczuciem humoru, solidna

8. hmmm....dużo zależy od nastroju, ale najchętniej to szalona impreza w klubie poprzedzona spotkaniem ze znajomymi przy piwie :D

9. jeśli miałabym sama wybrać to pewnie koń, bo je uwielbiam, są pięknymi i mądrymi zwierzętami, jeśli wynikałoby to z mojego charakteru, to pewnie leniwiec :D

10. zdecydowanie spodnie, chociaż nie mówię sukienkom nie

11. oczywiście, że taaak. Jestem z tych osób, co lubią różne ozdóbki. Bez kolczyków czuję się niekompletnie ubrana, ostatnio od nowa przyzwyczajam się do pierścionka

FIN!

Ze względu na to, że nie ma informacji na blogu na nasz temat, mamy nadzieję, że odpowiedzi na pytania pozwolą przynajmniej odrobinę przybliżyć wam nasze osoby :)

Pozdrawiamy  i do następnego ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz